Commotio Cordis – gdy 1 uderzenie może zabić.

Podziel się tym wpisem z innymi!

Czym jest Commotio Cordis?

Commotio cordis[1] (wstrząśnienie serca) to rzadkie, ale potencjalnie śmiertelne zaburzenie pracy serca, które występuje w wyniku bezpośredniego, zwykle tępego i nie penetrującego uderzenia w klatkę piersiową, szczególnie w okolice serca. Commotio Cordis prowadzi do migotania komór i nagłego zatrzymania krążenia bez strukturalnego uszkodzenia serca lub żeber.

Rys. 1 Giovanni Maria Lancisi, papieski lekarz z końca XVII i początku XVIII wieku, przedstawił jeden z najwcześniejszych znanych opisów commotio cordis, stanu, w którym dochodzi do nagłej śmierci w wyniku tępego urazu klatki piersiowej. W dokumencie podkreślono, że Lancisi zaobserwował, że „silne uderzenie” w dolną część klatki piersiowej (pod chrząstką wyrostka mieczykowatego) może prowadzić do natychmiastowej śmierci, co jest zgodne ze współczesnym rozumieniem migotania komór wywołanego urazem klatki piersiowej.

Czy wystarczy kogoś uderzyć?

Zgodnie z pracą „Mechanizm nagłej śmierci serowej Commotio Cordis”[2], aby wystąpiło commotio cordis, musi zostać spełnionych kilka kluczowych warunków:

  • Uderzenie w ścianę klatki piersiowej: Klatka piersiowa musi zostać uderzona tępym przedmiotem, zazwyczaj podczas uprawiania sportu, takim jak krążek hokejowy, twarda piłka lub pięść zawodnika. Uderzenie musi nastąpić bezpośrednio nad sercem (precordium).
  • Czas w cyklu pracy serca: Uderzenie musi nastąpić w bardzo konkretnym momencie cyklu pracy serca – podczas wzrostu fali T, która jest wrażliwą fazą repolaryzacji elektrycznej serca. To okno jest wąskie, około 15 milisekund przed szczytem fali T. Gdy uderzenie nastąpi w innym momencie cyklu pracy serca, Commotio Cordis nie wystąpi.
  • Uderzenie o niskiej energii: Uderzenie nie musi być silne; nawet uderzenie o stosunkowo niskiej energii (jak przetestowano w dokumencie, z prędkością około 50 km na godzinę) może wywołać migotanie komór, jeśli zostanie precyzyjnie zaplanowane.
  • Brak uszkodzeń strukturalnych: Uderzenie nie powoduje fizycznego uszkodzenia żeber, serca lub jamy klatki piersiowej, co sprawia, że commotio cordis jest czysto elektrycznym zaburzeniem serca, a nie urazem.

Tak więc aby doszło do migotania komór, uderzenie musi być nie tylko specyficzne, ale również idealnie zgrane czasowo ( w sensie – pechowo zgrane czasowo) z cyklem pracy serca.

Rys. 2 Sześcioodprowadzeniowy elektrokardiogram pokazujący elektrofizjologiczne i hemodynamiczne konsekwencje uderzenia w klatkę piersiową przez drewniany przedmiot z prędkością 50 km/h, w czasie 16 ms przed szczytem załamka T u 9-kg świni. Migotanie komór rozpoczęło się natychmiast (w ciągu jednego cyklu serca) po uderzeniu w klatkę piersiową, co wiązało się z natychmiastową utratą efektywnego ciśnienia w lewej komorze (LV).

Czy możliwe są inne przyczyny?

Dokument zatytułowany „Commotio Cordis w zdarzeniach niezwiązanych ze sportem: Przegląd systematyczny”[3] analizuje występowanie commotio cordis, zarówno w kontekście sportowym, jak i niezwiązanym ze sportem. W przeglądzie podkreślono, że podczas gdy commotio cordis jest najczęściej związane ze sportem, 36% zgłoszonych przypadków wystąpiło w środowiskach pozasportowych, takich jak napady, wypadki samochodowe i codzienne czynności, takie jak upadki lub bójki.

W przypadkach niezwiązanych ze sportem mechanizm commotio cordis często wiąże się z uderzeniami tępą siłą w klatkę piersiową w wyniku kontaktu cielesnego, takiego jak pięści lub stopy, podczas gdy w sporcie zwykle występują pociski, takie jak piłki. Podstawowa przyczyna pozostaje taka sama w obu przypadkach – uderzenie tępą siłą w klatkę piersiową, które zakłóca rytm elektryczny serca, prowadząc do migotania komór.

Pod względem demograficznym commotio cordis dotyka głównie młodych mężczyzn w obu kontekstach, choć w przypadkach niezwiązanych ze sportem zaobserwowano wyższy odsetek ofiar płci żeńskiej. Badanie wykazało również, że przypadki niezwiązane ze sportem miały wyższy wskaźnik śmiertelności, przy czym 88% przypadków zakończyło się śmiercią, głównie z powodu opóźnionych lub nieobecnych wysiłków resuscytacyjnych. Z kolei przypadki związane ze sportem miały niższy wskaźnik śmiertelności (66%), prawdopodobnie ze względu na obecność świadków i dostępność automatycznych defibrylatorów zewnętrznych (AED) podczas wydarzeń sportowych, które zwiększają szanse na przeżycie.

Autorzy przeglądu podkreślają znaczenie podnoszenia świadomości społecznej na temat ryzyka commotio cordis w sytuacjach niezwiązanych ze sportem, szczególnie w incydentach związanych z przemocą domową i napadami, w których szybka resuscytacja i użycie AED może uratować życie, ale często ich brakuje.

Jak tego uniknąć?

Najprostsza odpowiedź to nie zostać uderzonym. Niestety często jest to niemożliwe, lub poza naszą kontrolą.

  • Edukacja: Kampanie uświadamiające mogą edukować ludzi, zwłaszcza młodych sportowców i ich trenerów, na temat ryzyka związanego z uderzeniami w klatkę piersiową. Ważne jest również nauczanie sportowców, aby unikali używania klatki piersiowej do blokowania pocisków w sportach takich jak hokej, ważne jest wyjaśnić zawodnikom sportów kontaktowych ryzyko uderzenia w klatkę piersiową.
  • Automatyczne defibrylatory zewnętrzne (AED): Szybki dostęp do defibrylatorów AED na imprezach sportowych może uratować życie w przypadku wystąpienia migotania komór. Defibrylatory AED znacznie zwiększają wskaźnik przeżywalności poszkodowanych osób.

Bibliografia

  • [1] Maron BJ, Estes NAM III. "Commotio Cordis." New England Journal of Medicine, March 11, 2010; Vol 362, pp. 917-927.
  • [2] Maron BJ, Link MS, Wang PJ, Estes NA 3rd. "Mechanisms of Sudden Cardiac Death in Commotio Cordis." New England Journal of Medicine, 2003; Vol 349, pp. 1913-1922.
  • [3] Lee RN, Rodrigues TS, Gan JT, et al. "Commotio Cordis in Non–Sport-Related Events: A Systematic Review." J Am Coll Cardiol EP, 2023; 9(8):1321-1329. DOI: 10.1016/j.jacep.2023.01.010.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *